Dziś nie będzie nowej stylizacji ale kilka słów o tym, jak zrobić 
zdjęcia, obrobić je i wrzucić na bloga w bardzo niesprzyjających 
warunkach.
Jestem teraz w pokoju hotelowym w Berlinie i mam do dyspozycji jedynie 
iPhone'a i laptopa (na którym nie mam zainstalowanych żadnych programów 
graficznych poza Paintem). A chciałabym się pochwalić koszulką ze 
świetnym nadrukiem, upolowaną niedawno w second-handzie.
Najpierw oczywiście zrobiłam sobie telefonem kilkanaście zdjęć "z ręki". 
Najlepiej wyszły robione w lustrze i te postanowiłam zamieścić. Jest 
przy tym oczywiście trochę gimnastyki, ale trening czyni mistrza (ja się
 za takowego jeszcze nie uważam, dlatego fotki wyszły średnio). Następnie trzeba zdjęcia "uzdatnić" do zamieszczenia w sieci.
Oto, co znalazłam. Całkiem sympatyczna strona 
http://fotkarium.pl/ - aby korzystać, trzeba najpierw założyć konto.
Jest to darmowy program on-line do szybkiej obróbki zdjęć. Można 
obrócić, zmniejszyć, wykadrować, usunąć efekt czerwonych oczu, wybielić 
zęby i jeszcze kilka innych podstawowych funkcji. Ponadto klikając na 
zakładce "dodatki" można dodać winietę, ramkę (tu akurat niewielki 
wybór), wkleić obrazek clipart czy swój tekst. Zapisujemy i... gotowe. 
Można publikować.
Aby jeszcze trochę poeksperymentować ze zdjęciami, polecam stronę 
http://www.photofunia.com
 a tam przede wszystkim zakładki "photography" oraz "filters". Wybór 
jest naprawdę spory. Możemy nasze zdjęcie przerobić na vintage, dodać 
fajną ramkę a'la stare zdjęcie czy taśma filmowa, pobawić się efektami 
świetlnymi. Naprawdę polecam. Nie trzeba zakładać konta i każdorazowo 
się logować.
Poniżej efekty mojej pracy i rzeczona koszulka z sh:)
Uwielbiam tego typu nadruki na koszulkach. Fason niespecjalnie lubię, ale co tam. Print jest naprawdę fajny.
Poniżej jeszcze jedno zdjęcie robione "z palca":) albo raczej "z ręki". Tym razem tylko autoportret w lustrze.
Pozdrawiam!!! i do następnego razu:)